2. Serum również jest z Garniera jednak z serii Gęste i zachwycające. Jego koszt w Rossmannie to 15,99 zł za 50 ml. Na pierwszy rzut oka możemy stwierdzić za drogo! Jednak kochane ten produkt jest bardzo wydajmy pomimo małego opakowania. Przepiękny zapach utrzymuje się na włosach. Włosy są uniesione oraz optymalnie wydają się gęste.
3. Trzecim produktem, który stosuje jest olejek ułatwiający rozczesywanie włosów. Jego cena w Rossmannie wynosi 24,99 zł za 150 ml. Poza zapachem, który utrzymuje się dosyć długo i jest przyjemny nie odnotowałam innych zalet, nie zauważyłam, aby po jego zastosowaniu włosy łatwiej było rozczesać. Jednym słowem pieniądze źle ulokowane.
4. Odżywkę z tej samej serii co serum stosuje od paru miesięcy, zapach podobny jak w.w produkt o numerku 2. Jej koszt w Rossmannie to 7,99 zł za 200 ml. Dosyć wydajna, zapach utrzymuje się długo, jednak wydaje mi się, że przesuszyła mi końcówki oraz je obciążyła. Ogólnie rzecz biorąc ta odżywka ma swoich przeciwników jak i zwolenników. Jak dla mnie jest dobra, ale będę rozglądała się za czymś innym, lepszym.
2. Odżywki jeszcze nie stosowałam, najpierw czytam opinie dotyczące niej. Cena to 11 zł za 100 ml. A Wy dziewczyny stosowałyście ją? Możecie napisać parę słów, chętnie przeczytam.
2. Małe przezroczyste opakowanie z szarymi napisami jest Wam pewnie doskonale znane. Tak to jedwab z biosilku. Cena w Rossmanie za 15 ml to 4,99 zł, aktualnie znajdziecie go na promocji za 3,99 zł. Ładnie pachnie, konsystencja mi odpowiada. Dzięki niemu włosy się nie elektryzują, ułatwia rozczesywanie oraz zapach utrzymuje się na włosach spory czas.
3. Ostatnim produktem jest jedwab do włosów firmy Joanna dostępny w Rossmannie w cenie 8,99 zł za 150 ml. Ten produkt jest chyba najgorszym, który zakupiłam kiedykolwiek, nie dość, że dozownik się zacina to jego zapach jest przeokropny. Używam z ledwością ten kosmetyk 2 razy.
Kiedyś nie przywiązywałam dużej wagi do tego jak dbałam o włosy, ponieważ nie miałam z nimi żadnego problemu. Jednak po farbowaniu zmuszona byłam jakoś o nie zadbać, ponieważ moje włosy zostały wyniszczone. Używałam dwóch szamponów z Syossa i z czystym sumieniem mogę je polecić. Jeden to ,,Syoss supreme selection'' a drugiego nazwy już nie pamiętam. Dzięki tym szamponom moje włosy fajnie się lśniły, kolor długo się utrzymał i nie były nie wiadomo jak wyniszczone. Przestałam je później już używać bo chciałam aby mój kolor zeszedł(żałowałam farbowania) i moje włosy jak na razie znowu są wyniszczone. Nie wiem, czy to dlatego, że przestałam używać już tych szamponów, czy z innego powodu. Do tej pory nie znalazłam żadnego idealnego szamponu, który sprostałby moim włosom, pomógłby je odbudować. Fajny post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://mylittleworld-paulablog.blogspot.com
No niestety farbowanie włosów nigdy nie było zdrowe. Tyle tam chemii... Za dużo muszą nasze włoski znosić zwłaszcza cebulki.
UsuńDzięki za recenzje! Zastanawiam się nad kupnem paru z wyżej wymienionych przez Ciebie produktów ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o produkty Jantar- uwielbiam i osobiście również polecam i czasem stosuję. Odbudowały moje włosy w 100%.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lubię bardzo kosmetyki z Garnier ;) w szczególności odzywkę do włosów :) mega pachnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis Gumi! Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńdzięki !
UsuńProdukty Fructis są stworzone dla moich cienkich, nieokiełznanych włosów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
polecam Ci odżwyki w sprayu z glis kur :) miałam kilka rodzai, każda była super :) maska którą polecam to loreal moc olejków jak i całą serię, od jakiegoś czasu milej mi się Ciebie czyta, zmieniłaś się i widać na plus, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńo, wyprobuje moze niektorych :)
OdpowiedzUsuńhttp://karolinaslomka.blogspot.com/
Używałam odżywke Jantar i dużo urosły moje włosy, ale baby hair mało, po czasie musiałam ją odstawić bo zaczeła swędzieć mnie głowa :( polecam maske Kallos keratynową ;)
OdpowiedzUsuńSerie Fructis omijam szerokim łukiem, niestety wywołuje u mnie straszny łupież :(. Jedwab Biosilk uwielbiam i używam namiętnie :) Bardzo lubię produkty Dove, ale tej odżywki jeszcze nie miałam, może niedługo się na nią skuszę, tak samo jak na produkty Jantar :)
OdpowiedzUsuńJa od dłuższego czasu używam szamponu dla osób po chemioterapii i moje włosy są zdrowsze i silniejsze :) jak zuzyje buteleczke 400 ml to zawsze robie miesiąc przerwy i używam szamponu z pantine odbudowa i blask dzięki czemu są bardzo miłe w dotyku :) jeśli chodzi o maskę to polecam z ziaji regeneracyjną włosy się po niej świetnie rozczesują i nieelektryzują się :))
OdpowiedzUsuńO chętnie wypróbuję tę maskę :)
UsuńTej odżywki z Dove nie ma już niestety w rosmanie ;( Czy mogłabyś polecić jakiś zamiennik?
OdpowiedzUsuńJest wiele innych fajnych produktów które warto wypróbować. Nie tylko warto stawiać na popularne marki kosmetyczne
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł o przydatnych produktach do pielęgnacji włosów. Jeżeli szukacie czegoś więcej zajrzyjcie na stronę https://forever-produkty.pl/. Można tam znaleźć wyjątkowe kosmetyki, które napewno świetnie się sprawdzą.
OdpowiedzUsuń