Hej. Hej!
Będąc u babci okazało się,że ciocia zaplanowała z okazji pojawienia się słońca, pierwszego w tym roku grilla. Od razu przypomniały mi się ubiegłe lata, gdy w każdą wakacyjną sobotę jeździłam do Julki i spędzając czas na jej huśtawce w ogródku. Były zapowiadane przelotne opady deszczu, dlatego też zdecydowali się zrobić go u sąsiadki :) Akurat byłam zmęczona i nie miałam ochoty siedzieć z nimi, zostałam u kuzynki w domu, pełniąc rolę niańki dla niej oraz jej 4 letniego braciszka. Czasami mam taką wewnętrzną potrzebę opiekowanie się młodszymi dzieciakami w rodzinie z racji tego,że jestem jedynaczką :) Ogromną radość sprawia mi okazywana bezwarunkowa miłość małego do mnie. Takie małe "stworzonka" potrafią dać niezłego kopa do życia.
Pyszności :D
OdpowiedzUsuńja miałam w piątek pierwsze grilla :3
OdpowiedzUsuńPychota, ja pierwszego grilla też już mam za sobą :)
OdpowiedzUsuńJa lubię małe dzieci ale na dłuższą metę nie wiem czy bym dała radę, strasznie mnie męczą :p
Oj tak.. Maluchy potrafią zmobilizować człowieka :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale nie przepadam za małymi dziećmi ^^
OdpowiedzUsuńżarłabym jak dzikuska :D <3
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj miałam pierwszego w tym roku grilla. Pyszne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńja już pierwszy grill też mam za sobą ; D
OdpowiedzUsuńhttp://nikusia1702.blogspot.com/
fajnie :) ja mam aż za dużo rodzństwa :)
OdpowiedzUsuńmniam:3
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam w tym roku grilla:)
jeszcze nie miałam grilla. ;) smacznie wygląda.
OdpowiedzUsuńmniam <3
OdpowiedzUsuńmmmm ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam wczoraj grilla ;d
mm pyszności :)
OdpowiedzUsuńPysznie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńKasia ja też niestety jestem jedynaczka i powiem ci ,że moje młodsze kuzynostwo traktuję jak rodzeństwo.
mmm pycha :)
OdpowiedzUsuńhttp://zacofanawswoimswiecie.blogspot.com/
Ja także chciałam z koleżankami organizować grilla, lecz ciągle go przekładamy przez beznadziejną pogodę :/
OdpowiedzUsuńomnomnomnom, jedzonko :3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
Ja już miałam... A dziś będzie 2gi czy 3ci...
OdpowiedzUsuńTez z checia wybralabym sie na grila ;)
OdpowiedzUsuńtak ;D małe dzieci potrafią dać dużo radości ;)
OdpowiedzUsuńpycha !;D
OdpowiedzUsuńkocham twojego bloga <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie będzie mi miło ja odwiedzisz i skomentujesz :)
http://kasias334.blogspot.com/
mniam ! :)
OdpowiedzUsuńMniam <3
OdpowiedzUsuńGrill < 333
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić za niańkę na różnych imprezach, szkoda tylko, że nie ma już u mnie takich małych dzieci w rodzinie :/
OdpowiedzUsuńSzaszłyki wyglądają pysznie :D
Małe dzieci nie umieją kłamać w uczuciach, dlatego są przez to cudowne :)
OdpowiedzUsuńTy się lepiej ciesz, że nie masz rodzeństwa :D
OdpowiedzUsuńmniam <3
OdpowiedzUsuńJa mam też młodsze kuzynostwo i bardzo często pełnię rolę właśnie opiekunki, ale ja akurat nie przepadam się bawić z młodszymi ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam szaszlyki <3
OdpowiedzUsuńHAHA mnie wczoraj zgarnęli na grill ale jakoś nie miałam ochoty na takie jedzonko i udało mi się uniknąć, bo chcieli mi szaszłyki wpychać na siłę hah :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię opiekować się moim młodszym bratem :)
OdpowiedzUsuńteż kocham dzieci < 33
OdpowiedzUsuńone dają dużego kopa do życia :D
Ja mam 5 letniego brata i też się nim opiekuję . tak sama od siebie :)
OdpowiedzUsuńpycha jedzonko ;3
mmm..... pychaa
OdpowiedzUsuńPychotka♥
OdpowiedzUsuńHa ha ha :D To z dzieciakami było dobre:D
OdpowiedzUsuńCo tu powiedzieć?;3 Ładne paznokietki:D
I śliczna torebka !:D
Obserwuję <3
Apetyczny szaszłyk;3
- Blogowanie jest czynnością, która jest dodatkiem do mojego życia, nie mogę stawiać ją na równi z miłością czy przyjaźnią. Przyjaźń jest doskonałym stanem, którego doświadczyłam dopiero gdy poznałam Agatę, nikt nie zrozumie naszego fenomenu jakim jesteśmy obdarowane. Znamy się rok a czuje, jakbyśmy były siostrami, nikt nie zastąpi mi jej. A każdego dnia boje się, że jej zabraknie. Boję się, że odejdzie. Miłość, ktoś by powiedział, że osoba którą kochamy jest najważniejsza, otóż ja uważam, że jest ważna, ale nie na tyle aby dla niej rzucić wszystko, nawet przyjaźń. Dlatego też z tych trzech rzeczy wybieram samotność.
OdpowiedzUsuńPamiętasz to?? to jedno z pytań na wywiadzie bodajze w lutym
Tak pamiętam to :) I co związku z tym?
Usuńtam to mowilas o Agacie kasiu wszystko co naj a teraz?
UsuńA przeczytałeś/łaś dalszą część ? Że równie ważna jest dla mnie miłość jak i przyjaźń ale w konsekwencji jeśli nie mogę mieć jednego i drugiego wybieram samotność?
UsuńCzasami trzeba podjąć drastyczne decyzje aby było dobrze, abyś to TY była szczęśliwa i jeśli ktoś każe ci wybierać oraz nie akceptuje drugiej strony ja tego tolerować nie będę. :)
Dlaczego pytasz o zamknięty rozdział?
U mnie akurat wczoraj był grill. Ale widzę,że ten sezon się już rozpoczyna ;d
OdpowiedzUsuńhej fajny blog bylo po by miło kiedy by odwiedziła mój blog http://natalia99172.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńja wczoraj miałam grilla :)
OdpowiedzUsuńom.pychA!!
OdpowiedzUsuń