Musicie niestety poczekać na filmik o mojej szafie, ponieważ od ponad godziny ładuje się on na vimeo. Mam nadzieje,że dzisiaj dodam ten post, bo chce mieć to za samo ^^. Dodam też parę zdjęć. Myślę,że będziecie zadowoleni. Tymczasem zostawiam Wam notkę z filmem który niedawno oglądałam.
Na film miałam iść do kina, ale jakoś nie było czasu, natomiast coraz chętniej oglądam filmy w domu w wygodnym łóżku^^. Śmiało zapisałam go do ulubionych i możliwe,że kupie go na dvd jak tylko wyjdzie, ponieważ film generalnie trafił w mój czuły punkt jakim jest oglądanie filmów katastrofalnych i o amerykańskiej jednostce morskiej <3.
To ekranizacja jednej z najbardziej popularnej gry w statki. Floty statków marynarki wojennej będą musiały stawić czoła armadzie niezidentyfikowanych obiektów. Celem statków jest odkrycie i udaremnienie destrukcyjnych planów wrogo nastawionych przybyszów z kosmosu.
eh.. to poczekamy :) Cierpliwość popłaca :D
OdpowiedzUsuńto nie jest ten film gdzie Rihanna gra ?
OdpowiedzUsuńtak myślałam, że to chyba ten film, muszę go sobie jak najszybciej ściągnąć :)
OdpowiedzUsuńwidziałam zwiastun ......no może...:)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu chcę obejrzeć, między innymi bo gra tam Rihanna, ale zawsze brak czasu... Czekam na filmiki:D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać tego filmiku. ^^
OdpowiedzUsuńnie oglądałem jeszcze;)
OdpowiedzUsuńnie oglądałam , ale Rihanna kusi do obejrzenia ;D
OdpowiedzUsuńczekamy na filmik! ;)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam jeszcze, ale chyba pojadę na to ze szkoły, na wycieczkę ;)
OdpowiedzUsuńbylem na nim w kinie : ) fajny.
OdpowiedzUsuńmój brat na nim był :p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :D
słyszałam o tym filmie :)
OdpowiedzUsuńJednak wolę na bok :D a grzywka mi już trochę urosła żeby ją nosić na prosto:)
OdpowiedzUsuńFilmy na vimeo zdecydowanie za długo się ładują :< czekam!:D
nie oglądałam ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię za bardzo tego typu filmów ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię takicxh filmów. ;p
OdpowiedzUsuńCzytałem Twojego bloga, bardzo interesująco piszesz, tym bardziej martwi mnie reklama jaką fundujesz temu filmidłu. przecież to straszny szajs...
OdpowiedzUsuńChodzi mi o, bądź co bądź, bardzo pozytywną recenzję, którą wystawiasz filmowi którego poziom oscyluje w granicach rowu mariańskiego:)
OdpowiedzUsuń