poniedziałek

Siema. Poszłam spać po 1 znów, rano pół przytomna szukałam ten głupiej karty do bramki w szkole. Po co komu to? Na fizyce robiliśmy w grupach pomiar czegoś tam xd . Na historii wreszcie napisałam kartkówkę która wisiała nade mną od września. Tak tak wiem profesor z historii nie ogarnia. Potem w trakcie lekcji okazało się, że mamy 15 minut na przypomnienie sobie lekcji z Rzymu i robi kartkówkę. Świetnie. Na 5 zadań tylko 3 miałam dobrze, to znaczy,że dostane 3. Gdyby mi się chciało dostałabym 5 ale po co mam się uczyć... Wybaczcie mały wypadek przy pracy.

Mam program do przeróbki zdjęć teraz takie będę umieszczała. Lepsze ? Jeśli się wyrobie postaram Wam pokazać co zamówiłam z Avonu i Oriflame.